Moja pulchna profesorka ze studiów poprosiła mnie, żebym ojcował jej dziecko. Pomimo początkowego wahania, uległem jej prośbie i sprawiłem jej ostateczną przyjemność. Nasze spotkanie sprawiło, że oboje byliśmy zadowoleni, z jej doieniem mojego kutasa o kremowej dobroci.
W ferworze namiętności moja pulchna profesorka nie mogła powstrzymać swojego pożądania do mnie.Jej obfite łono falowało z każdym oddechem, błagała ze mną, bym zrobił z niej moją kochankę, by ojcowała jej dziecko i dała jej ostateczną rozkosz.Jak mogłem oprzeć się tak kuszącej ofercie?Myśl, że znosi moje nasienie wystarczyła, by rozpalić ogień w moich lędźwiach.Gdy zanurzyłem się w niej, jej jęki rozbrzmiewały w pokoju, symfonia rozkoszy, która tylko potęgowała się z każdym pchnięciem.Nasze ciała splotły się w tańcu starym jak sam czas, nasza namiętność płonęła goręcej niż jakikolwiek płomień.To nie był tylko akt cielesny, ale świadectwo surowego, pierwotnego pożądania, które pochłonęło nas obu.Gdy poczułem ciepło mojego nasienia, które ją wypełniło, wiedziałem, że to dopiero początek naszej grzesznej więzi.Ten pierwszy rozdział naszej opowieści, erotycznej opowieści, zakazanego owocu pożądania, zakazanej żądzy.
Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | 汉语 | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Italiano | Português | Türkçe | Bahasa Indonesia | ह िन ्द ी | English | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語