Zjawiskowa śnieżna panna, zapominając przypadkowo o swoim prezencie, zwraca się do swojej przyjaciółki o pomoc. Oddają się namiętnej rozmowie i intensywnemu seksowi, tworząc niezapomniane doświadczenie.
Jako śnieżna dziewica podeszła, niosąc prezent na urodziny.Była zimna wigilia, a jej oczy, równie brązowe jak czekolada, którą mieliśmy spożywać, przepełnione były psotami i pożądaniem.Byłą oszałamiającą dziewczyną, z dużymi, obfitymi cyckami, które tylko prosiły się o pieszczoty.Jej długie, brunetki zamki kaskadowo spływały po plecach, okalając anielską twarz.Było to wizja w jej kostiumie pokojówki, idealne połączenie niewinności i uwodzenia.Ale niestety, zapomniała o prezencie, a miała tylko swoje ciało.I och, jakie to było ciało!Dokładnie wiedziała co robić, i robiła to z pasją, która zostawiła mi dech w piersiach.Lizała mnie i pieprzyła z taką intensywnością, to było tak, jakby nadrabiała stracony czas.A gdy skończyliśmy, podzieliliśmy gorący pocałunek, zanim oddaliśmy się delektowaniu się naszym gorącym ciołtem.
Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | 汉语 | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Italiano | Português | Türkçe | Bahasa Indonesia | ह िन ्द ी | English | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語