Siostra przyrodnia początkowo opiera się zalotom swoich przyrodnich braci, ale ostatecznie ulega jego uporczywemu macaniu i językowej akcji. Następnie odwzajemnia się dziką jazdą, pokazując swoje obfite atuty i nienasycony apetyt na przyjemność.
Po długim dniu w pracy moja przyrodnia siostrzyczka wróciła do domu i gdy tylko weszła przez drzwi, jej przyrodni brat był gotowy ją uderzyć jakimś poważnym awansem.Zawsze miał do niej coś i od dłuższego czasu próbował nakłonić ją do uległości.Ale ona zawsze była trochę obojętna na jego zaloty, niezbyt zainteresowana tym co ma do zaoferowania.Tym razem jednak postanowiła się poddać i pozwolić mu się z nią ogarnąć.Było to trochę dziwne, bo zazwyczaj nie bardzo się tym kręci, ale chyba po prostu miała nastrój.Zaczął od obmacywania jej dużych, soczystych cycków, a następnie przeszedł do lizania jej cipki i zajadania jej.Była dość szorstkia, ale chyba ją to kręciło.W końcu rżnął ją dość mocno i wydawała się cieszyć sobą.
Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | 日本語 | 汉语 | Türkçe | Bahasa Indonesia | Nederlands | ह िन ्द ी | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | English | Suomi | Dansk | Ελληνικά | Slovenščina | Italiano | Čeština